Smaczna i zdrowa alternatywa!
Jeśli jesteś miłośnikiem steków, klasyczną wołowinę możesz zamienić na steki z udźca sarny lub jelenia. Dziczyzna dochodzi bardzo szybko, ale ucięte na 1,5 cm steki to prawdziwy fenomen na talerzu. Takie danie nie tylko smakuje, ale także wygląda, gdyż przygotowany stek na grillu Broil King obowiązkowo posiada na sobie wzór diamentu. A co ważniejsze steki z jelenia lub sarny można podać we wszystkich stopniach wysmażenia.
Dla wielbicieli burgerów także, znajdzie się doskonała propozycja. Burger z dzika lub dzika i tłustych części jelenia to smak tak wybitny, że zatęsknimy za nim przy każdym, nawet najlepiej przyrządzonym burgerze wołowym. Mięso mielimy, dodajemy przyprawy i odrobinę oleju rzepakowego, gdyż jak wiadomo to tłuszcz jest nośnikiem smaku, a dzikie mięso jest bardzo chude. Do tego, bułka pełnoziarnista, ogórek kiszony, ostra papryka, cebula, pomidor i sos czosnkowy na bazie jogurtu naturalnego i zajadamy się tak, że aż Palce lizać! Oczywiście należy pamiętać, że mięso dzika musi być dobrze wysmażone i pod żadnym pozorem, nie należy spożywać go na surowo. Minimalna temperatura wewnątrz burgera z dzika to 75°C.
Dziczyzna należy to twardych mięs i aby skruszała warto ją marynować przez kilka do kilkunastu godzin. Marynata z mleka, piwa, wina lub maślanki sprawi, że mięso zmięknie i nabierze delikatności.
Z dziczyzną doskonale komponują takie przyprawy jak pieprz, liść laurowy, jałowiec, tymianek, rozmaryn, oregano szałwia i papryka. Kompozycje smaku należy dobrać do własnych preferencji.
Dzikich dań można mnożyć, gdyż jest tego całe bogactwo, szczególnie gdy mamy do dyspozycji sporych rozmiarów grill marki Broil King. Nie sposób omówić tu wszystkiego. Jeśli nigdy nie próbowaliście, to warto, i z całą pewnością nie będziecie żałować.
Pozostaje mi życzyć smacznego!
Udostępnij
