Z radością informujemy, że w naszej zbrojowni zagościły nowe karabinki amerykańskiej marki Anderson Manufacturing. Firma rozpoczęła produkcję broni w 2010 roku i zaledwie po 8 latach działalności stała się w USA trzecią przodującą marką karabinów AR zaraz po Remingtonie i Rugerze. Anderson oferuje nie tylko broń, ale także wszystkie jej podzespoły, m.in. dobre i niedrogie lufy. Dzięki temu wielu innych producentów broni składa swoje karabinki na bazie części pochodzących właśnie z manufaktury Anderson. Pojęciem, które oczywiście nieodzownie kojarzy się z Anderson Manufacturing, jest technologia o tajemniczej nazwie RF85. Jest to opatentowany proces obróbki broni, który polega na zanurzaniu karabinków w kąpieli chemicznej, w skład której wchodzą cząsteczki wapnia i węgla.
Podczas obróbki RF85 drobne cząstki wapnia głęboko wnikają w pory metalu, tworząc z nim silne wiązania jonowe. W rezultacie powstaje trwała warstwa zewnętrzna o doskonałych właściwościach smarnych. Laboratoryjne badania wykazały, że wykończenie RF85 jest nie tylko trwalsze od mechanicznych powłok Duracoat, Cerakote, ale także pod wpływem ciśnienia i temperatury działa jak smar. Dzięki temu RF85 zapewnia broni trwałą ochronę przez cały okres jej użytkowania, nie ulega zużyciu, i co najważniejsze karabiny poddane takiej obróbce nie wymagają zwyczajowego smarowania.
Technologia RF85 z pewnością wyróżnia Anderson Manufacturing wśród innych producentów broni i powoduje, że karabinki, które niezawodnie działają bez tradycyjnego smaru, odniosły ogromny sukces rynkowy i cieszą się rosnąca popularnością wśród strzelców.
Oprócz molekularnej nanotechnologii karabinki Anderson mają jeszcze jedną ogromną zaletę, chodzi oczywiście o atrakcyjną cenę, która nie rujnuje portfela. Wszystkich strzelców zapraszamy do naszej zbrojowni i zapoznania się z ofertą marki Anderson na stronie internetowej.
Udostępnij
